To uzasadnione uznanie za unikalny projekt, który funkcjonuje z pożytkiem dla obywateli, a także z korzyścią dla świata” – zaznaczył na konferencji prasowej w Brukseli przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso.

 

Te korzyści zapewne najbardziej odczuwają  głodujący mieszkańcy Afryki, gdzie Unia stosuje od lat praktykę dumpingu rolniczego. Jej efektem jest niemal całkowita destrukcja lokalnego rolnictwa i masowy głód. World Food Report potwierdza, że na obecnym etapie rozwoju środków produkcji światowe rolnictwo mogłoby wyżywić około 12 mld ludzi (jest nas 7 mld). Tymczasem liczba stale niedożywionych osób na ziemi wynosi obecnie niemal 860 mln. Co 5 sekund umiera z głodu na świecie dziecko poniżej dziesiątego roku życia. Dążąc do zniewolenia narodów,  zagranięcia ich zasobów naturalnych, zapanowania nad ich siłą roboczą możni tego świata stosują skuteczne metody : zadłużenie oraz głód. Większa część wpływów dewizowych zadłużonych państw (m. in. Polski) służy spłacaniu odsetek oraz kosztów amortyzacji pożyczek od zachodnich banków!

 

Przypomnijmy także, że “uzasadnione uznanie”  uzyskał  w 2009 roku pewien Prezydent, który nie zdążył jeszcze dobrze rozsiąść się w swoim fotelu a już otrzymał za to pokojową nagrodę Nobla. Co ciekawe ten Prezydent został zaprzysiężony 20 stycznia 2009 roku a według rygorystycznego regulaminu akademii  kandydatów do Nobla można zgłaszać do 31 stycznia danego roku, nasz bohater miał zatem całe 11 dni na wykazanie się działalnością na rzecz pokoju na świecie !!!  Oto cytat z uzasadnienia: “Bardzo rzadko się zdarza, żeby ktoś w takim stopniu jak ON przykuł uwagę świata i dał ludziom nadzieję na lepszą przyszłość. Jego dyplomacja jest oparta na koncepcji zakładającej, że ci, którzy mają przewodzić światu, muszą to czynić na podstawie wartości i postaw podzielanych przez większość ludności świata”.  A więc wszystko jasne – ten, który przewodzi światu Nagrodę Nobla dostał za to, że “przykuł uwagę i dał nadzieję” – zajęło mu to 11 dni – czapki z głów…

 

 

 

“Do Unii też należeć chcę.

To drugi dom, więc cieszę się.

Dwa domy mam tak bliskie mi,

w jednym chcę żyć, w drugim chcę być

 

Grafomański propagandowy wiersz zamieszczony niedawno w jednym z Polskich podręczników dla sześciolatków.